Anegdotki z sal sądowych zebrał adw. Jacek Kulisiewicz w tomiku "Gdzie śmieje się Temida". Celem publikacji jest obrona ponad 40 dykteryjek przed zapomnieniem.
Adw. Kulisiewicz zapisał anegdoty z własnej praktyki oraz te zasłyszane od kolegów po fachu. Autor podziękował adwokatom: Janinie Jończyk, Marii Woźniak, Mirosławie Toczyskiej, Danucie Walosińskiej, Stanisławowi Grucy, Stanisławowi Kulisiewiczowi, Andrzejowi Litwakowi, Maciejowi Świderskiemu i Andrzejowi Tomaszewskiemu za pomoc w zbieraniu dykteryjek.
Autor zastrzega, że trudno ocenić ile w anegdotkach jest prawdy a ile wyobraźni, nie da się też ustalić autorstwa większości z nich. Oddają jednak zabawne aspekty zawodu prawnika.
"Sprawa dotyczyła zwrotu pożyczki. Sędzia pyta powoda jak zabezpieczył jej zwrot. - Znajomy podżartował mi tę pożyczkę - odpowiedział."
Adw. Kulisiewicz zachęca innych adwokatów do gromadzenia i zapisywania anegdotek z sal sądowych.